Skąd u mnie ciągła senność?

Witam. Od jakiegoś czasu zaobserwowałam u siebie pewne objawy, tzn głównie jest to ciągła senność (jak nie mam jakiegoś konkretnego zajęcia to nie potrafię zapanować nad przysypianiem - w pracy, w domu, w komunikacji miejskiej, o każdej porze dnia), z kolei w nocy budzę się często i nie mogę usnąć. Pojawił się również zwiększony apetyt (jem tyle samo, co zwykle, ale jestem cały czas głodna, a także zaczęłam po normalnym posiłku mieć ochotę na słodycze), oraz suchość w ustach (w dzień piję co chwilę a w nocy jak się obudzę całkowicie brakuje mi śliny). Mam nadwagę której nie mogę zwalczyć, wcześniej miałam też problemy z regularnością cyklu i stany depresyjne, ale jak zabrałam się za diagnostykę to badania (morfologia, badania hormonów tarczycy i nadnerczy, prolaktyny, testosteronu - cały pakiet) nie wykazywały kompletnie żadnych nieprawidłowości, cykl w tym czasie chwilowo wrócił do normy i nie otrzymałam w końcu żadnej diagnozy. Teraz cykl znowu stał się nieregularny i pojawiły się opisane wyżej objawy. Nie wiem już, w jakim kierunku próbować się badać, walka z nadwagą ciągle nic nie daje a teraz jeszcze przez tę ciągłą senność i zmęczenie już w ogóle przestaję normalnie funkcjonować... Czy jest sens powtarzać teraz te badania, które już były robione, czy próbować kolejnych, i jeśli tak to jakich? Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Opisane przez Panią symptomy mogą wskazywać na przewlekający się stan prodepresyjny, dlatego wskazana byłaby dla Pani konsultacja specjalistyczna.
Byłaby celowość kontrolnego wykonania podstawowych badań.

Życzę Pani tylko satysfakcjonującego samopoczucia,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0

Dzień dobry.
Opisuje Pani trudności w zapanowaniu nad rytmem swojego organizmu - rozregulowany cykl okołodobowy, miesiączkowy, również i ten związany z głodem i sytością. To informacja od Pani ciała, że coś się z nim dzieje. I to Pani wie. Czasem dzieje się jednak tak, że podobne, fizjologiczne objawy mogą być związane z problemami natury psychologicznej. Te dwie sfery - ciało i psyche - są u nas połączone. Wydaje mi się, że dobrze by Pani zrobiła, gdyby zechciała się Pani bliżej przyjrzeć swojemu światowi wewnętrznemu - temu co dzieje się w obszarze Pani przeżyć, emocji, myśli oraz zastanowiła się czy nie warto rozważyć dłuższej pracy nad sobą. Do tego służy najpierw konsultacja, a potem - ewentualnie - psychoterapia. Podczas takiej pracy być może udałoby się Pani połączyć to, co mówi do Pani ciało z tym, czym są te objawy dla Pani psychiki. Nazwanie i przepracowanie tych wątków mogłoby przynieść Pani ulgę. Jest Pani młoda, więc tym bardziej uważam, że czas już, by mogła się Pani zacząć cieszyć własnym życiem. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty