Zespojenie kostki nogi a miażdżyca

Ponad 20 lat temu miałem operację i zespojenie kostki nogi lewej. Kilka tygodni po operacji wdała się infekcja i wskutek czego usunięto spojenie z lewej strony kostki. Rana zagoiła się i był spokój aż do tej pory. Kilka miesięcy temu rana ta otwarła się bez wyraźnej przyczyny. Po kilku tygodniach złapałem ostra infekcję tak zwana różę. W efekcie tej róży pozostała opuchlizna limfatyczna lewej nogi pomiędzy kolanem a kostką. Rana kostki nie chce się zasklepić. Mam kłopoty miażdżycowe kończyn dolnych. Cukier mieści się w normie. Z rany i okolicy rany poprzez skórę występuje bezzapachowy wodnisty wyciek w postaci kropel. Co z tym należało by zrobić?

MĘŻCZYZNA, 72 LAT ponad rok temu

Polscy naukowcy stworzyli sztuczną krew. To może być przełom w transplantologii

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej opracowali sztuczną krew, która, jeżeli przejdzie fazę testową, może okazać się przełomem w medycynie. Wszystko ze względu na innowacyjne właściwości. - Nasza krew będzie w stanie przenosić tlen, czyli w tym wypadku nie tylko rozcieńczymy, ale zapewnimy jej też podstawową funkcję, jaką jest transport gazów - zapowiada prof. Tomasz Ciach, kierownik Laboratorium Inżynierii Biomedycznej Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Do tej pory ta sztuka nie udała się żadnym naukowcom na świecie. Dlatego wciąż trzeba organizować społeczne zbiórki krwi. Dzięki właściwościom związku, w sztucznej krwi będzie można między innymi przechowywać organy do transplantacji. - Organy, które się pobiera do przeszczepu, bywają otłuszczone bądź uszkodzone, to duży problem. Chcielibyśmy, żeby w czasie ich przechowywania, móc je zregenerować - mówi Agata Stefanek, prezes spółki NanoSanguis S.A. i pracownik Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Wkrótce sztuczna krew będzie testowana na zwierzętach.ZOBACZ TEŻ: Rewolucyjna metoda walki z rakiem

W takiej sytuacji leczenie jest bardzo trudne zwłaszcza, że tak jak Pan pisze występuje u Pana miażdżyca tętnic, czyli przewlekłe niedokrwienie kończyn dolnych. Na początku z rany trzeba wziąć posiew na badanie mikrobiologiczne (zapewne w ranie cały czas bytują paciorkowce lub gronkowce). Przy dodatnim posiewie na pewno zostanie wykonany antybiogram, na podstawie którego trzeba będzie włączyć odpowiedni antybiotyk, na który będą wrażliwe wyhodowane bakterie. Jednocześnie oczywiście musi Pana także poprowadzić chirurg naczyniowy, który oceni stan tętnic kończyn dolnych i zaleci odpowiednie postępowanie (farmakologiczne, a nawet być może operacyjne w przypadku zatkania jakiegoś naczynia). Cały czas musi być Pan pod stałą opieką Poradni Chirurgii Ogólnej, gdzie będzie prowadzone leczenie miejscowe (odpowiednie opatrunki) jak i ogólne (odpowiednie leki). W przypadku odpornych bakterii zakażających ranę może okazać się skuteczna tylko autoszczepionka (wytworzona przez specjalistyczną pracownię).

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty