Co oznacza taka flegma ze smugami krwi?
Dzień dobry,
Od listopadowej infekcji gardła i zatok pozostała do dnia dzisiejszego flegma na oskrzelach , zielono brązowa , lepka często z takimi jakby nitkami, dodakowo zaobserwowałem co jakieś dwa tygodnie odkaszlniecię flegmy z niteczką krwi ,próbowałe mocniej kaszleć ale tej krwi nie da się wymusić , dodam że nie mam kaszlu tylko rano go wymuszam żeby oczyścić drogi oddechowe, za dnia spokój.
Nitka krwi pojawia się zawsze jednorazowo i nie jest to moim zdaniem aktywne krwawienie.
Poniżej link do ze zdjęciami tej flegmy z krwią
https://forum.abczdrowie.pl/topic/2513912-smugi-krwi-we-flegmie/
Robiłem rtg klatki ok
laryngolog -ok
dentysta -ok
ze wszystkimi wynikami poszedłęm do pullmonologa na osłuch i pokazać zdjęcia flegmy i krwi ale pani stwierdziła że osłuchowo ok a taka ilość krwi nie podlega dalszej diagnostyce przy prawidłowym rtg i pozostałych badaniach a już na pewno nie bronchoskopii której się obawiałem , uzyskałem informację że flegmę mam od wieczornego zapalenia skręta z tytoniem dlatego jest brudna i lepka, (jeden skręt dziennie ale niestety bez żadnego filtra.
Mimo wszystko epizod incydentalnej nitki krwi wzbudza mój niepokój i chciałbym prosić o jakieś sensowne wytłumaczenie żeby sie w końcu uspokoić i nie szukać dziury w całym,niepotrzebnie szukałem pomocy w google gdzie według inernetu nawet smuga krwi jest przypisywana finalnie zawsze raku płuc i teraz przypisuje sobie czarny scenariusz mimo dobrych wyników i odwiedzenia wszystkich specjalistów, dodam jeszcze że staram się kaszleć jak najsłabiej żeby nie uszkadzać żadnych naczyń krwionośnych ale efektu to nie przynosi i niteczka krwi czasem się pojawi.