Biały nalot na języku i pieczenie
Od trzech tygodni mam niepokojące objawy, a mianowicie na początku czułam jakbym miała włos w gardle, chociaż go tam nie było. Internista uspokoił mnie mówiąc, że to alergia. Miałam usuwane rok temu polipy nosa. W zatokach tomograf nie wykazał żadnych zmian. Brałam Fliksonase. Nitek w gardle już nie wyczuwam, natomiast pojawiło się pieczenie języka i gorzki smak w ustach. Z dnia na dzień pieczenie się nasila. Na języku dość długo miałam biały nalot, ale teraz jest go więcej. Język nie jest czerwony. W sumie nie ma na nim jakiś zmian. Od kilku dni mam również wzdęcia, a jak siedzę, to mam wrażenie, że coś mi przeszkadza w nadbrzuszu. Często mi się odbija i mam gazy. Nic mnie nie boli. Internista przepisał mi Nolplaze i Pangrol. Biorę je ponad tydzień, ale nie ma poprawy.
Poza tym od 4 miesięcy mam niezdiagnozowany szum w lewym uchu. Rezonans nerwu słuchowego i EEG głowy nie wykazały nieprawidłowości, nie mam też niedosłuchu. Na jakie choroby mogą wskazywać moje dolegliwości i jakie badania powinnam zrobić?