Ból brzucha, łydek i pleców po stymulacji jajeczkowania

Od kilku lat leczymy się z mężem na niepłodność. Ostatnio poddaliśmy się przygotowaniu do in vitro, jednakże lekarz prowadzący odsunął mnie od pobrania komórek, ponieważ znacznie wzrósł poziom estradiolu i za bardzo zareagowały jajniki (wyprodukowały ponad 40 komórek). Za kolejne 2 miesiące lekarz ponownie przystąpił do przygotowania do in vitro, zmniejszając znacznie dawkę leków, jednakże jajniki i hormony też oszalały. Przez ostatnie 3 miesiące nie byłam poddawana terapii, odczekałam psychicznie i finansowo. Teraz chcielibyśmy z mężem ponownie podjąć się próby, jednakże ja w czasie owulacji odczuwam bóle brzucha i strasznie bolą mnie łydki i plecy. Dodam, że objawy te w dużej mierze mijają ok. 15-17 dnia cyklu. Dlatego wiąże te dolegliwości z owulacją. Lekarz prowadzący na wizytach mruczy coś pod nosem o hiperstymulacji jajników, ale nie tłumaczy zbyt wiele. Nie wiem, czy ponowne próba in vitro zagraża mojemu zdrowiu i czy w ogóle jest sens podchodzenia do kolejnej próby. Martwią mnie te dolegliwości. Myślałam, że z czasem jajniki się uspokoją i będę mogła podjąć próbę, ale w obecnym stanie boję się. Proszę o podpowiedź, co powinnam zrobić i ewentualnie jakie badania wykonać i z jakich konsultacji lekarskich skorzystać.

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!
Do ustalenia szans na pomyślny przebieg zabiegu konieczna jest analiza wyników Pani badań. Zabieg in vitro, jak sama Pani wie, nie daje 100% szans poczęcia. Do tego dochodzi kwestia przygotowania.
Opisywane dolegliwości mogą być związane z owulacją, ale nie muszą. Bezwzględnie powinna Pani udać się na kontrolę ginekologiczną, podczas której lekarz będzie mógł Panią zbadać. Wskazane jest przeprowadzenie pełnego badania ginekologicznego, względnie diagnostyki hormonalnej-działań, które wykluczą zaburzenia odpowiedzialne za Pani dolegliwości.
Chciałabym również zauważyć, iż w przypadku leczenia niepłodności niezwykle istotny czynnik stanowi podłoże psychiczne. Z Pani opisu wynika, iż jest już Pani zmęczona tą całą sytuacją. W takich sytuacjach zwykle zaleca się kilkutygodniowe odczekanie z podjęciem kolejnych prób, w celu regeneracji i wzmocnienia sił.
Powyższe pytania powinna zadać lekarzowi prowadzącemu, względnie innemu specjaliście leczenia niepłodności, którzy będą mogli przeanalizować dotychczasowe wyniki Pani badań.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty