Ból pod żebrami i bóle stawów
w sobote zaczelam zle sie czuc czolam straszny bol z lewej strony nad zebrami ,po paru godzinach rozbolaly mnie stawy ,bol byl tak silny ze odkrecenie napoju bylo dlamnie niewykonalne w nocy z sob.na niedziele temperatura ciala byla39,9c utrzymywala sie az 4 dni po 4 dniach goraczka ustapila bol stawow rowniez ale bol utrzymywal sie na karku kierujac sie ku potylicy utrudniajac mi poruszanie glowy ten bol trwal jeszcze kolejne dwa dni