Bóle brzucha i osłabienie - czy przyczyną może być alergia pokarmowa lub obecność pasożytów?
Witam serdecznie. Jestem kobietą w wieku 34 lat. Trzy tygodnie temu zaczęłam pić zioła odrobaczające, ponieważ u moich dzieci wykryto glistę i są już przeleczeni tabletkami. Po wypiciu tych ziół źle się poczułam: miałam drgawki, mdłości, bóle brzucha. Zioła zawierały piołun, na który jestem uczulona, choć piłam je miesiąc wcześniej i nic takiego się nie działo. O uczuleniu wiem, bo znalazłam stare testy i tam miałam odczyn 22 mm przy piołunie. W tej chwili czuję się lepiej, ale żołądek jeszcze nie pracuje normalnie, jestem osłabiona i mam lekkie bóle brzucha w różnych miejscach. Pytanie moje jest takie - co powoduje moje bóle brzucha i osłabienie? Czy to była alergia pokarmowa (trzy tygodnie minęły - czy może to trwać tak długo?)? Czy może to od pasożytów? Skoro moje dzieci miały glistę, ja także mogę ją mieć? Robiłam badania z kału i z krwi, ale pasożytów nie wykryto - czy jednak te badania dają 100% pewność? Mam OB 26, kwasochłonne w normie, morfologia w normie, tylko limfocyty obniżone, w moczu ketony 4+, glukoza w normie, bilirubina podwyższona bezpośrednia i pośrednia, z kału - helicobakter ujemny, test enzym. lamblie - ujemny, pasożytów nie wykryto (powtarzałam badania kilka razy), enzymy wątrobowe w normie. Nie wiem teraz, co powoduje moje dolegliwości, bóle brzucha? Czy może to być glista ludzka? Jakie badania jeszcze powinnam zrobić, żeby dowiedzieć się, co mi jest? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!