Bóle głowy i innych części ciała na tle nerwicy

Witam! Mój problem ciągnie się od ponad miesiąca, a zaczęło się od bólu w lewej piersi, a dokładnie kłucia we wszystkich miejscach piersi, następnie ból przeszedł w prawą rękę, tak jakby uczucie trzepotania skrzydłem motyla. Po zrobieniu USG piersi ból minął. Wynik USG piersi prawidłowy, natomiast pojawiły się bóle głowy. Na początku kłucie w różnych miejscach głowy, takie krótkie pojedyncze bóle, czasem chwilowe bóle raz jednego oka, raz drugiego, czasem rano jest taki delikatny tępy ból z tyłu głowy. Dwa miesiące temu robiłam morfologię, lekarz powiedział, że jest prawidłowa, ale wtedy miałam inne dolegliwości typu biegunka, co się potem okazało, była to nietolerancja białka mleka. Teraz jest odstawione. Robiłam prolaktynę - również w normie.

W ciągu tego miesiąca miałam dwa dni bez bólu głowy, natomiast ciągle bolała mnie kość na nodze, taki jak gdyby ucisk, czasem takie delikatne bóle w palcach u ręki, w nodze, czasem na szyi. W palcach u nogi tak jakby ktoś wkładał mi igłę w palca. Można powiedzieć, że ten ból czuje co chwilę w innym miejscu. Czasem ból głowy i innych części ciała pojawia się raz na godzinę, a czasem parę razy na minutę. Z dolegliwością tą byłam u neurologa. Pani doktor powiedziała, że to jej wygląda na silną nerwicę, ponieważ takie objawy jakie mam nie wskazują na jakieś poważne choroby typu guz mózgu. Dla świętego spokoju dała skierowanie na tomografię, ale po ustaleniu terminu będzie to dopiero za dwa miesiące, a do tego czasu chyba zwariuję. Dodam jeszcze, że kiedy jestem na powietrzu albo się czymś zajmę, to zdarza mi się nie odczuwać tego bólu, ogólnie jestem osobą bardzo nerwową, wybuchową.

Bardzo proszę o wyczerpującą odpowiedź, ponieważ bardzo się boję o zdrowie - mam małe dziecko, męża, rodzinę, mam dla kogo żyć, a tu przytrafiła mi się taka niespodzianka. Bóle, o których pisałam są bardzo różne, nie są raczej silne, ale jest to dla mnie bardzo denerwujące, gdyż odczuwam tę dolegliwość na całym ciele. Jednym słowem, martwię się i boję czy to nie jest właśnie guz mózgu. W rodzinie nie było zachorowania, ale mimo wszystko bardzo się boję. Pani doktor neurolog przepisała mi leki typu T***, ale nie biorę ich często, ponieważ boję się, że się uzależnię, a mam wrażenie, że po tym leku ból się osłabia. Dodam, że jestem osobą niepalącą i prawie w ogóle nie piję alkoholu. Po wizycie u pani doktor mam wrażenie, że ta pani mnie trochę zbyła. Na początku nie kazała robić tomografii, ponieważ uważała, że jest niepotrzebna, ale kiedy ją poprosiłam, zleciła mi to badanie. Chciałabym otrzymać więcej informacji na temat mojej dolegliwości, ponieważ ja ciągle myślę, że mam jakiegoś guza, a tomografia dopiero za dwa miesiące. Bardzo proszę napisać, czy takie objawy jakie mam mogą być objawem poważnej choroby.

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam!
Opisane dolegliwości sugerują zaburzenia lękowe (tzw. nerwica) lub też zaburzenia somatopodobne. Najbardziej prawdopodobna jest tu nasilona nerwica. Opisany charakter bólu raczej nie wskazuje na podłoże organiczne czyli na guza mózgu. Jednakże wykonanie badania TK głowy pozwoli wykluczyć takie przypuszczenia i będzie umożliwiał rozpoznanie psychogennego pochodzenia dolegliwości. Przede wszystkim Pani po wykonaniu badania powinna się uspokoić i zrozumieć problem. Teraz warto skonsultować problem z psychiatrą, gdyż Ci specjaliści zajmują się leczeniem problemów opisanych we wstępie. Traxene jest dobrym lekiem w Pani przypadku i jak sama Pani zauważyła jest skuteczny w działaniu, co dodatkowo przemawia za rozpoznaniem nerwicy. Traxene jest stosunkowo bezpieczny, gdyż jest benzodiazepiną długodziałającą przez to ma mniejsze działanie uzależniające. Jednakże nie powinien być stosowany dłużej niż 4-6 tygodni, aby uniknąć ryzyka uzależnienia. Wraz z benzodiazepiną od początku w silnej nerwicy powinno się stosować lek z grupy SSRI, a po zakończeniu stosowania benzodiazepiny, powinno się stosować już tylko leki z grupy SSRI, które utrzymują działanie przeciwlękowe. Proponuję skonsultować problem z psychiatrą, nie potrzeba do tego skierowania, a odpowiednie leczenie przeciwlękowe może nawet spowodować ustąpienie dolegliwości. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty