Bóle w klatce piersiowej, zimne dłonie i lęk przed śmiercią
Więc od 3 dni mam bóle w klatce piersiowej, zimne dłonie, lęk przed śmiercią, rzadkie bóle serca, bóle pleców.
Byłem na pomocy doraźnej, zrobili mi badanie EKG i babeczka stwierdziłem że wszystko w normie aczkolwiek serce bije 110 na budziku i otrzymałem zaszczyk który miał mnie uspokoić. To Było dwa dni temu. Nadal czuje bóle i wszystkie objawy jakie miałem. Czy to jest coś groźnego czym mam się bać czy może nerwica i spokojnie czekać na wizytę u lekarza nie bojąc się o zawał? Mam 21 lat.