Brak okresu po tabletce po stosunku
Witam. Mam 20 lat i przez okres 2 lat brałam tabletki antykoncepcyjne Y***, sytuacja mnie zmusiła żeby w połowie sierpnia zakończyć przyjmowanie. Z 26 na 27 listopada w nocy podczas stosunku z partnerem pękła prezerwatywa, to samo zdarzyło się 29 listopada. Nie było wytrysku. 31 ok. miałam wizytę u ginekologa, zrobił usg, powiedział, że nie widzi śladów owulacji , że jego zdaniem bez sensu brać tabletkę skoro było to kilka dni przed okresem i zaraz powinnam go dostać (od połowy sierpnia nie biorę tabletek antykoncepcyjnych i cykle mam nieco nieregularne, ale w granicach 31.12 -1.12 powinnam dostać okres). Jednak poprosiłam i wypisał mi receptę na e***, tabletkę do 120 godzin po (zażyłam ją w ok. 108 godzinie). Od 31.12 kiedy zażyłam tabletkę, nie mam miesiączki. 3.12 zrobiłam test ciążowy, wyszedł negatywnie. Po tabletce nie miałam żadnych skutków ubocznych. Czy brak miesiączki może być spowodowany tak wielką dawką hormonów zażytą w jednej pigułce? P.S. Z 4 na 5.12 w nocy doszło do stosunku podczas którego znów pękła prezerwatywa (od tej pory już nigdy nie użyje prezerwatywy;/;/), jednak wyglądało to tak, że odrazu usłyszeliśmy ten dźwięk pęknięcia i sekundę po tym chłopak "wyszedł ze mnie". Nie było wytrysku ani nic takiego. Czy powinnam iść jutro do lekarza i przyjąć kolejną tabletkę "po"? BARDZO PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ!! Z góry dziękuje