Od 7 lat leczę depresję, cały czas biorę leki, korzystałam z psychoterapii, ale nic nie pomaga. Wciąż czuję się bardzo źle, nie pracuję, bo czuję, że nie dałabym rady. Czy mam depresję lekooporną? Dlaczego jeszcze nie miałam remisji tzn. ustąpienia objawów i krótkich chociażby okresów zdrowia. Jestem zmęczona chorobą i czekaniem na zdrowie. Czy jeszcze kiedyś będę w ogóle zdrowa?
Udar mózgu stanowi 80 proc. wszystkich udarów i jest jednym z powikłań zatorowych chorób serca. Będąc główną przyczyną niesprawności osób po 40 roku życia, stanowi trzecią w kolejności przyczynę zgonów. O przyczynach powstawania udaru mózgu, opowiada prof. Janina Stępińska, kardiolog.
Witam serdecznie!
Siedmioletni okres leczenia depresji to subiektywnie bardzo długo. Czasem jednak zdarza się tak, że ludzie leczą się całe życie, a zaburzenia depresyjne towarzyszą im nieustannie. Brak widocznych efektów leczenia farmakologicznego i psychoterapii może wynikać z kilku przyczyn. Rzeczywiście, farmakoterapia może być nieefektywna w przypadku depresji lekoopornej. Dziwi mnie jednak, że brak widocznych efektów po tak długim okresie leczenia, nie wzbudził zastrzeżeń u lekarza psychiatry. Być może trzeba zmienić leki albo zastosować inne dawki leków? Oprócz psychoterapii i leków psychotropowych w leczeniu depresji stosuje się również fototerapię i elektrowstrząsy. Nie bez znaczenia są też grupy wsparcia. Radziłabym skonsultować się ze swoim lekarzem psychiatrą i powiedzieć mu o braku widocznych zmian w nastroju i okresów remisji objawów, mimo uczestnictwa w psychoterapii i łykania tabletek. Więcej na temat sposobów leczenia depresji może Pani przeczytać pod poniższym linkiem:
http://portal.abczdrowie.pl/sposoby-leczenia-depresji
Proszę nie tracić wiary, że uda się Pani odzyskać zdrowie. Nastawienia psychiczne odgrywa znaczną rolę w procesie zdrowienia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Witam Panią Serdecznie,
Z Pani pytaniem, zalecałabym Panią do kontaktu z lekarzem prowadzącym Panią, który zna Panią i historię Pani leczenia.
Z mojej perspektywy zdrowienie jest zależne również od Pani współpracy, otwartości
i zaangażowania..., niestety jest to trwający proces, proszę kontynuować przede wszystkim leczenie psychoterapeutyczne i nie odpuszczać...
Życzę Pani tylko zadowalającego samopoczucia,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Depresja lekooporna to zaburzenie depresyjne rozpo
W Polsce na depresję cierpi blisko 1,5 mln ludzi.
Depresja to niezwykle niebezpieczne zaburzenie psy
