Brak sutków - co robić?
Wiem, że może nie jest to odpowiednia strona, aby pytać o takie rzeczy, ale nigdzie nie dowiedziałam się niczego konkretnego. Mam 21 lat i odkąd pamiętam nie mam sutków (są wklęśnięte). Okropnie się tego wstydzę, nawet nie potrafię spojrzeć normalnie w lustro. Mam chłopaka i nie jestem w stanie przestać się wstydzić samej siebie, mimo że on twierdzi, że kompletnie mu to nie przeszkadza. Nie byłam z tym u lekarza, bo jest to dla mnie zbyt krępujące. Dlatego chciałabym najpierw poznać Waszą opinię na ten temat. Może mieliście już styczność z takimi rzeczami. Czy jest to odwracalne? Co jeśli kiedyś będę miała dziecko, czy nie będę mogła go normalnie nakarmić? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam