Choroby nowotworowe u mamy i babć

Witam Moja mama zmarła w młodym wieku na raka. Obydwie babcie ze strony rodziców także zmarły na raka w wieku pow 60 lat. Czy powinnam skorzystać z poradni onkologicznej? Zaznaczam, że nie mam żadnych objawów, czuję się dobrze - mój niepokój pojawia się bardziej ze strachu niżeli ze stanu zdrowia. Bardzo proszę o podpowiedź.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam.

Nie pisze Pani co to za nowotwory i w jak młodym wieku zmarła Pani mama ale sądzę, że powinna Pani skonsultować się w Poradni Onkologicznej.
Jest Pani rodzinnie obciążona zwiększonym ryzykiem nowotworu.
W Poradni przebadają panią i zaproponują dalszy plan postępowania.
Może się np. okazać, że konieczne będą badania genetyczne itd.

Pozdrawiam.
wizytylekarskie.org

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Ryzyko rozwoju choroby nowotworowej w wyniku choroby nowotworowej

Witam, chciałabym sie dowiedzieć czy laserowe usuwanie tatuażu niesie ze sobą ryzyko rozwóju nowotworu. Czy może przyczynić się do raka piersi lub skóry itd. (tatuaż usuwany jest w pobliżu piersi i pachy), czy jest nieszkodliwy i nie niesie ze sobą takich powikłań w przyszłości? Pozdrawiam
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Wmawianie sobie choroby nowotworowej

Od kilku miesięcy nie mogę sobie poradzić z moim strachem przed nowotworami.Obsesyjnie robię sobie różne badania.Każdy najdrobniejszy objaw w moim organizmie sprawia,że przestaję normalnie funkcjonować i wmawiam sobie raka.Większość dnia spędzam na czytaniu o objawach nowotworów.Ukrywam przed rodziną wizyty u lakarzy,bo już nie potrafią tego zrozumiec.Wydałam mnóstwo pieniędzy na badania,po wyjściu od lekarza jestem szczęśliwa,a za dwa dni wmawiam sobie inny nowotwór.Co mam ze sobą zrobic??
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Po pierwsze - hamować się. Ograniczanie lękorodnych zachowań (czyli ciągłe badania i czytanie o objawach) będzie na początku mocno dyskomfortowe, ale z czasem pozwoli Pani wyciszać je zupełnie.
Po drugie - psychoterapia. Jeżeli nie może Pani już kontrolować samej siebie, wydaje pieniądze, rodzina zauważa problem, a i sama Pani stwierdza, że "wmawia sobie" - wszystko to jest absolutnie jednoznaczne, aby podjęła Pani (i to jak najszybciej) psychoterapię. Wydaje się, iż cierpi Pani na zaburzenie ze spektrum nerwic lękowych (prawdopodobnie hipochondrię) - jednakże po prawidłową i trafną diagnozę musi się Pani zgłosić do specjalisty. Jeśli chodzi o zaburzenia lękowe, to najlepsze efekty przynosi terapia poznawczo-behawioralna, do której podjęcia serdecznie namawiam. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty