Chwilowe niedopływanie krwi w palcach po dwóch latach od ugryzienia przez owada
2 tyg temu zostałam ugryziona przed owada. 15 minut po ugryzieniu przestała mi dopływać krew do palców w nodze ugryzionej. Sytuacja powtarza się do dziś co 2,3 dni - nie miałam nigdy takich dolegliwości. Dostałam Azymycin, brałam 6 dni, rumień po ugryzieniu znacznie zbledł, rana (jak od papierosa) się goi, ale wciąż dolega mi chwilowe niedopływanie krwi w palcach. Raz rozdrapalam strupek to dookoła wyskoczyło mnóstwo swedzacych bąbli. Dretwiały mi tez nogi. Nie był to kleszcz
proszę o radę