Co jest powodem wysokiej gorączki, bólu kości, gardła i powiększonych węzłów chłonnych?
Witam!
Od dwóch tygodni choruje i nie wiem co dalej...
Mam 32 lata. Choruje na astmę- nie biorę leków. Jakiś czas temu byłam chora, grypa lub wirus... wysoka gorączka- ponad 40 stopni, ból kości, ból gardła, powiększone węzły szyjne...
byłam na zwolnieniu z pracy przez tydzień a po tygodniu do pracy... pracowałam przez tydzień i znów to samo. Gorączka ponad 40 stopni przez 3 dni. Ból kości, ból gardła, powiększone węzły chłonne szczególnie po prawej stronie. W twej chwili jestem chora 2 tygodnie nie licząc tego tygodnia wcześniej. Oprócz tego zapalenie oczów. Gorączka minęła i ból kosci ale ból gardła, przełyku i powiększone węzły chłonne szczególnie po prawej stronie nadal są. Okropny ból ze ciężko mu ślinę przełykać czy jeść. Poza tym ból ucha również po prawej stronie...
Mieszkam w Szwecji i byłam na kontroli u lekarza jak się to zaczęło.
Pobrali krew z palca i opatrzyli w gardło. Stwierdzili wirus. Jeżeli chodzi o węzły chłonne to nic nie powiedzieli. Pierwszy raz zdażyło mi się ze jestem chora tak długo i węzły chłonne tez...
Nie wiem co mam robić... tu w Szwecji lekarze nie chcą pomagać i robić badania wiec nie mam pojęcia co mi dolega. Poza tym zapomniałam napisać ze kończę z moimi tabletkami antydepresyjnym ( citalopram 20 mg) zaczęłam kończyć we wrześniu i teraz jem 1 tabletkę co 2 tygodnie.
Nie wiem czy to ma znaczenie ale pisze...
Jak byłam mała to miałam problemy z tarczyca, wycięto mi również 2/3 migdałki wiec mam tylko jeden.
Potrzebuje pomocy...