Piersi bulwiaste
Witam! Mam 19 lat i problem z piersiami. Odkąd pamiętam są one napuchnięte, sutki reagują tylko na zmiany temperatury, wtedy je widać - inaczej są schowane w tej opuchniętej brodawce. Wygląda to nieestetycznie. Byłam u chirurga plastycznego i powiedział, że jest to pierś bulwiasta. Nie pasuje mi tylko jedna rzecz: w przypadku piersi bulwiastej sutki są, mimo wszystko, wystające poza otoczkę, a moje naprawdę rzadko kiedy takie są. Wstydzę się założyć bluzkę z dekoltem, bo przy nachyleniu się widać te uwypuklenia, a o chodzeniu bez stanika w ogóle nie ma mowy. Gdy piersi są poddane gwałtownej zmianie temperatury, np. pod prysznicem, to wyglądają normalnie, ale tylko przez chwilę. Czy są na to jasiek leki czy konieczna jest operacja? Drugim problemem jest wydzielina z brodawki z jednej piersi - wydobywa się ciągle i jest biała, a w drugiej tylko czasami i jest raczej przezroczysta lub taka jakby brudnawa. Co to znaczy? Czy mogę być chora na coś poważnego? Poza tym w środku sutka gromadzą się co jakiś czas białe grudki i przy wyciśnięciu wychodzi taka jakby sucha ropa, biała maź, nie wiem jak to opisać. Nie da się tego wycisnąć do końca, podobne krostki są na otoczce, takie białe, niebolące i jest ich sporo, nie chcą znikać. Te problemy mam już od paru ładnych lat, może nawet ponad pięć, bo wcześniej nie zwracałam na to uwagi. Czy na te krostki są jakieś maści? Lekarz chirurg u którego byłam powiedział, że on na to nic nie poradzi i ewentualnie można iść z tym do dermatologa, ale się wstydzę. Proszę o porady, bardzo mi to utrudnia życie, nie mogę przez to normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem. Pozdrawiam serdecznie.
