Co mam zrobić z tym zaburzeniem słuchu?
Laryngolog usuną mi woskowinę -niepotrzebnie byłem w sprawie węchu po covidzie.Minęły 3 miesiące! a woskowiny prawie wcale uczucie zimna w przewodach słuchowych.Tragedia 57 lat nie wiedziałem co to ucho normalnie myte codziennie i dużo woskowiny.Raz nie myłem 3 tygodnie pojawił się biały niby świeży a i tak uczcie zimna było .Później myłem troszeczkę co 2 co 1 dzień i tak różnie.Bez sensu.Co się stało.Brak objawów zapalenia.Czy jest nadzieja na normę.Czy gruczoły się regenerują? Jestem bliski popełnienia samobójstwa. Jestem synem muzyka.Laryngolog czyści przewody połeczkami higienicznymi ! .Cały czas uczucie suchości.Czy skóra przewodu słuchowego może jeszcze produkować tyle woskowiny co codziennie przez 57 lat.I tak obchodzą się z uszami jak z "jajkiem" i nic .Trochę mydła przy myciu małżowiny i wyjścia przewodu i zaraz uczucia ściągania skóry i nawet przez parę godzin zaczerwienione małżowiny.A było tego tak dużo normalnie jasno brązowy wosk.Normalna kąpiel pełno wosku a teraz!!! Pozdrawiam.