Co mi dolega? Proszę o radę.
Od dwóch miesięcy pojawiły mi się zaczerwienienia. Na początku myślałem, że być może są to mechaniczne uszkodzenia, ale wygląda na to że po prostu coś mi dolega. Miejsce zaczerwienione od czasu do czasu piecze, tak jakby było zadrapana (rana). Poza tym widoczne są bardzo małe plamki. Nic więcej mi nie dolega, choć zauważyłem ostatnio w tym miejscu gdzie mnie piecze taki bardzo słaby biały nalot - jednak nie wiem czy to po prostu z tego, że myłem się dopiero po 10 godz. od ostatniego mycia czy ze względu na dolegliwość? W tym także okresie, gdy zaczęły mi pojawiać się te zaczerwienienia zmieniłem płyn do mycia intymnego. Obecnie od paru dni go nie używam i będę patrzył na rezultat. Proszę o radę co to może być i ewentualnie jak to leczyć (samemu) a jak do lekarza to do dermatologa czy urologa?