Co mnie może uczulać?
Od roku mam problemy z gardłem. Jest zaczerwienione, boli, swędzi, drapie. Czasem widać na nim takie jakby czerwone wżery. Do tego dochodzi uczucie zimna i rozbicia, brak apetytu. Wzięłam już kilkanaście antybiotyków z różnych grup - nie pomogło. Zrobiłam wymazy - nic nie wykazały. Ponieważ w zeszłym roku największy kryzys był w kwietniu (ale ciągnęło się to do lipca ) i w tym także zaczęły się problemy akurat w tym miesiącu laryngolog powiedział, że to musi być alergia. Rodzinny też jest tego zdania. Mówią, że to nie wygląda na nadkażenie bakteryjne, a raczej na gardło palacza (nie palę!) U alergologa też z tym byłam. Nie umiał mi pomóc. Jestem uczulona na wiele alergenów min. trawy, drzewa (szczególnie brzoza), mleko, kakao, drób, jajka, pierze, psa, marchew, roztocza, pleśnie, orzechy, maka. Szczególnie dokucza mi alergia pokarmowa. Trudno mi ułożyć dietę bez alergenów, ale staram się jej przestrzegać. Codziennie zażywam loratadynę. Jaki alergen może tak działać na gardło?