Co może oznaczać długotrwały, lekki ból gardła?
Witam. Od około 2.5 - 3 miesięcy odczuwam lekki, delikatny, jednostronny ból gardła (po lewej stronie). Dodatkowo mam lekko powiększony węzeł chłonny po tej samej stronie (rośnie gdy go dotykam/naciskam, a po pewnym czasie znowu maleje, jest lekko opuchnięty, mogę go przesuwać). Byłem u 3 laryngologów - pierwszy stwierdził stan zapalny i przepisał antybiotyk, który nie pomógł za bardzo (pomógł tylko trochę). Druga Pani doktor zwróciła uwagę na zepsuty ząb po przeciwnej stronie u góry (którego jeszcze nie zdążyłem usunąć, żeby wykluczyć, że to on jest przyczyną) oraz stwierdziła kandydozę. Trzecia Pani doktor potwierdziła kandydozę (która podczas badania już ustępowała) oraz stwierdziła zapalenie zatok (cieknąca wydzielina po tylnej ścianie gardła) i podrażnienie śluzówki gardła. Przepisała leki przeciwalergiczne, spray do nawilżania gardła (gardvit) oraz zaleciła płukanie zatok (irigasin). Z zatok już nic nie cieknie, ale uczucie w gardle nie ustąpiło. Dodam, że od 8 miesięcy uczę się śpiewać i używam swojego głosu bardziej intensywnie niż wcześniej. Nie jest to ból, który uprzykrzał by mi życie, bo prawie nie boli - czuję natomiast dyskomfort związany z jakąś nieprawidłowością w gardle. Uczucie nasila się (a właściwie pojawia się) przy wypiciu kawy, zjedzeniu słodkiej bułki, czy "zapaleniu" e-papierosa. Słabnie natomiast po powrocie do domu z pracy. Jest to na tyle niepokojące uczucie, że zrobiłem badanie USG, które nic nie wykazało. Po kuracji antybiotykowej przepisanej przez pierwszego lekarza, żaden inny lekarz nie stwierdził nieprawidłowości w samym gardle (oprócz w/w). Czasami mam wrażenie, że mam sucho w gardle, ale tylko po lewej stronie. Czy na podstawie w/w objawów można stwierdzić co mi dolega i jak to wyleczyć? Pozdrawiam serdecznie.
