Co oznacza puls w spoczynku w granicach 70-90 uderzeń na minutę?

Witam mam 25lat moje pytanie to czy puls w spoczynku w granicach 70-90udezen na minutę to normalne.
KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Kołatanie serca i wysoki puls ok. 90-100 w spoczynku

Witam, od pewnego czasu męczą mnie kołatania serca i wysoki puls ok 90-100 w spoczynku. Byłam u kardiologia, echo, ekg, holter - w porządku. jednakże kołatania nadal są, SZCZEGOLNIE PO PRZEBUDZENIU, czy to popołudniowej drzemce, czy w nocy, czy nad ranem, od razu po przebudzeniu kiedy jeszcze nie zdąze dobrze oczu otworzyć. wtedy jest w granicach 120-140. co może byc tego przyczyną? lekarz rodzinny, kardiolog rozkładają ręce, ewentualnie podejrzewają wyrzut adrenaliny z organizmu.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Paweł Baljon
93 poziom zaufania

Witam serdecznie. Rzeczywiście należałoby to rozważyć, jednak proszę zauważyć iż może być to tylko subiektywne uczucie. Badanie holterem niczego nie wykazało a rejestruje ono pracę serca 24h na dobę.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy stosować wybudzanie po 90 minutach?

witam, moja 2.5 letnia córka od 8okolo 12tygodni w kazda noc budzi sie z placzem, problem sie nasilil ok 8 tyg temi gdy na swiat przyszla 2 córa.Owszem jest zazdrosna najbardziej o męza-najlepiej gdyby wogóle jej nie brał na recę bo od razu jest reakcja negatywna. Okolo 3 msc temu jak problem się pojawil zrobilismy córce swoj pokoj zeby ja przygotowac do samotnego spania.Wczesniej spala w lozeczko obok naszego lozka sypialnianego.Na obecna chwile mąz z nia spi w pokoju na 2 lozku,podczas snu i placzu zawsze ma go pod ręką.Zdaje sobie sprawe ze dla malego dziecka pojawienie sie niemowlaka jest wielkim przezyciem,w ciagu dnia jest ok córka poswieca czas i uwage siostrze ale w nocy jest bardzo pobudzona. Staramy sie ja klasc o podobnej porze dnia i nocy ale te leki nas niepokoja. Zastanawiam sie czy to juz czas na wizyte u lekarza czy stosowac wybudzanie po 90 min a moze nie radzi sobie z ta nowa sytuacja ? Prosze o jakas podpowiedz.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Witam. 2,5 letnie dziecko jest na tyle "duże" aby zrozumieć fakt pojawienia się rodzeństwa, ale z drugiej strony emocjonalnie jest to bardzo trudne do udźwignięcia. Pisze Pani o problemach nocnych. Rozumiem, że wcześniej starsza córka spała z Wami? Moja hipoteza jest taka, że poczuła się odsunięta: zrobiliście jej pokoik, umieściliście tam jej łóżeczko, ale ona to może przeżywać tak, że teraz już nie ma miejsca na bliskość, została "wyrzucona" z Waszej przestrzeni i tą przestrzeń zajął ktoś inny - jej młodsza siostra. Dla Was to tylko spanie, tylko pewien praktyczny aspekt, dla dziecka to zupełnie co innego, dziecko w ten sposób na to nie patrzy.. Córka może nieświadomie obawiać się, że straci Waszą miłość, uwagę, Wasze zainteresowanie, a taka perspektywa jest nie do zniesienia, gdyż dziecko w tym wieku jeszcze bardzo Was potrzebuje. Wiele zależy teraz od Waszej siły, cierpliwości, wyrozumiałości. Byłoby bardzo dobrze, gdyby udało się każdego dnia znaleźć chociaż 30 minut tylko dla niej: mąż, Pani i ona. Żaden telewizor w tle, żaden telefon, tylko Wy i cała uwaga skupiona na niej. Fajnie, gdyby ją zaangażować w pomoc w wieczornym kąpaniu i szykowaniu młodszej siostry do snu. Będzie miała wtedy szansę poczuć się ważna i potrzebna. Warto ją wtedy bardzo chwalić i podkreślać rolę tej pomocy. Oczywiście warto (nawet do znudzenia) powtarzać i tłumaczyć, że młodsza córka śpi z Wami, bo płacze, bo musi być w nocy karmiona i osobny pokoik zrobiliście z troski o jej komfortowy sen. Można też tłumaczyć córce, że to wspaniałe, iż ma swój pokoik, aby rozumiała to jako nagrodę i wyróżnienie, a nie miejsce "wygnania". Niech często słyszy, że ją kochacie, że jest ważna. Trzeba i warto to mówić, dziecko potrzebuje to słyszeć. Czeka Was niełatwe zadanie, walka ze zmęczeniem, pewnie i frustracją, bo jednak opieka nad tak małymi dziećmi jest wymagająca. Ale jeśli teraz uda się Wam wykrzesać siłę i zaangażowanie w stronę starszej córki, zaprocentuje to bardzo pozytywnie, unikniecie w ten sposób chorej zazdrości, czy rywalizacji miedzy rodzeństwem, zamiast tego dziewczynki będą się w przyszłości razem bawić, wspierać i rozwijać. Powodzenia :)

0

Dzień Dobry Pani,

Uczucie zazdrości może być normalną reakcją, choć może zaniepokoić cykliczne wybudzanie się z płaczem Państwa Córeczki, tym bardziej że trwa to już od czasu, przed urodzeniem się Siostry.

Myślę, że wskazana byłaby kontrolna konsultacja u pediatry, który zadecyduje po wstępnym rozpoznaniu symptomów.

Z przesłaniem wszystkiego najlepszego,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty