Co oznacza ta kaszka po powiększaniu ust?

Dzień dobry. W zeszłą środę po raz pierwszy powiększałam usta kwasem. Wszystko byłoby super, usta wyglądają bardzo naturalnie, cała opuchlizna i siniaczki już zeszły. Jedyne co mnie niepokoi to taka jakby szorstka kaszka/wysypka/malutkie krostki (?) na ustach, nie wiem jak to dokładnie nazwać, szczególnie na linii ust naokoło. Smarowałam już chyba wszystkim o czym przeczytałam, że może pomóc: maścią z witaminą A, lanoliną, wazeliną, oliwą z oliwek, olejkami z czarnuszki i z migdałów, tisane i nadal nie mogę się ich pozbyć. Czy to może mieć jakiś związek z zabiegiem? (zabieg odbył się w sprawdzonym miejscu, wszystko bezpiecznie, sterylnie, doświadczona osoba) Wcześniej miałam problem z suchymi ustami, ale nigdy nie występowało coś takiego. Jak mogłabym się tego pozbyć?
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty