Co oznaczają czerwone plamy na członku?
Dzień dobry,
miesiąc temu zauważyłem na swoim prąciu niewielkie czerwone chrostki, niewielki świąd. Poszedłem do urologa, diagnoza nastepująca: "zmiany na prąciu, na żołędziu i napletku drobne zmiany o charakterze grzybiczo-bakteryjnym. Zalecenie doxycyclin, tabletki oraz maści travocart i tanno-hermal. Stosowałem 10 dni wszystko znikło. Po niecałych dwóch tygodniach w mniejszym stopniu ale znowu mi wyskoczyły czerwone plamki. Poszedłem tym razem do innego urologa, został mi przepisany , trzy razy dziennie clotrimazol (maść) smarować oraz potem owijać gazikiem tak aby nie nasuwał sie napletek oraz heviran do łykania dwa razy dziennie po 400 mg przez miesiąc, oraz poszedłem zrobić badania na obecność HSV. Obecnie od 5 dni smaruje clotrimazolem oraz łykam heviran. Dzisiaj otrzymałem wyniki HSV, zarówno IgG jak i IgM ujemny. Mam pytanie czy jest sens w ogóle łykać Heviran ponieważ odkąd zacząłem go brać jestem osłabiony boli mnie głowa i strasznie skóra wysycha? Czy w przypadku gdy nie mam stwierdzonej obecności wirusa HSV jest w ogóle sens brania Heviranu, który praktycznie przeznaczony jest, z tego co czytałem do walki z wirusem HSV. Chciałem iśc do lekarza który mi to zalecil ale niestety najbliższe dwa tygodnie jest na urlopie.