Co oznaczają te bóle głowy?
Dzień dobry. W zeszłym roku przeszłam typ udaru zakrzepicę zatok żylnych mózgu. Ogólnie cały czas od czasu udaru (i z czasu sprzed udaru) mam non stop tępy, irytujący ból części ciemieniowej i czołowej. Bardzo rzadko ból dotyczy potylicy czy skroni. Ból zawsze jest dwustronny, a podobno migreny są jednostronne. Kiedy ból zmienia się z ciągłego, tępego na ostry, świdrujący (pulsujący) wówczas sądziłam że to migreny. Te bóle też dotyczą okolicy ciemnieniowej i czołowej. Ból oczu i oczodołów odczuwam cały czas bez względu na rodzaj bólu, nadwrażliwość na światła również jest cały czas, jednak przy bólu ostrym problemy z nadwrażliwością na światła są większe, bo ból oczu też jest większy. Ból czy tępy czy ostry, odczuwam jako "rozsadzający czaszkę", jakby ciśnienie w czaszce było za wysokie lub hmm jakby zaraz miała nastąpić erupcja wulkanu (nie wiem jak to inaczej opisać). Ból rozsadzający jest cały czas, uciskanie palcami okolicy ciemieniowej i czołowej przynosi ulgę (w tym sensie, że ból oczywiście nie znika, ale chwilowo się rozprasza na wszystkie strony i nie jest w danym momencie skoncentrowany w jednym punkcie). Niestety jest to ulga tylko do czasu końca ucisku. Tak więc te bóle to migreny czy po prostu bóle głowy?
Z poważaniem
Dorota