Co powoduje obrzęki quinckiego i pokrzywkę?

Witam! Mam pytanie dotyczące obrzęków quinckiego i pokrzywki. Mam 36 lat, 13 lat temu dostałam pokrzywki, myślę, że była ona spowodowana tłem stresowym (silny stres trwał pół roku). Potem sporadyczne epizody pokrzywki raz na jakiś czas, w czasie silnych przeżyć lub po nich dostawałam również obrzęku na twarzy i drapanie w gardle. Przeszłam wiele testów alergicznych, ale nic konkretnego nie wykazały. W 2007 roku urodziłam dziecko i pół roku później zaczął się mój koszmar. Zaczęłam się dusić, bez pokrzywki, dostałam napadowego obrzęku krtani i przewodu pokarmowego, bóle brzucha, biegunki mdłości, wędrujące gorąco w ciele, gorąco w głowie, bóle stawów u rąk, zawroty głowy prawie z omdleniem, osłabienie siły. Rozpoczęłam na nowo poszukiwania przyczyn tego stanu, gdyż tak nie da się po prostu żyć. Od 3 lat jestem na *preparacie lewocytyryzyny, który troszkę pomaga, ale cały czas mam ból w gardle i poddusza mnie. Wykryto u mnie zapalenie tarczycy hashimoto, byłam nawet w Krakowie zbadać układ dopełniacza i poziomy C1 i C4, wyniki okazały sie w normie i winę zrzucono na tarczycę. Leczę się endokrynologicznie od września br. biorę leki, ale jakoś poprawy nie widzę. Mam chwile wyciszenia, ale potem zaczyna się koszmar na nowo i to trwa kilka miesięcy, boję się że się w końcu uduszę, gdyż obrzęk umiejscowił się w gardle i tam powraca. Chcę zapytać przede wszystkim o to, czy takie obrzęki mogą być spowodowane stanem emocjonalnym, jestem osobą która się przejmuje i stresuje wszystkim, a odkąd mam dziecko to stres jest podwójny. Wystarczy dłuższy niepokój, zachwianie emocjonalne, ciągłe myślenie o jakimś problemie, i po kilku dniach zaczynam mieć obrzęki i niestety nie mogę ich łatwo wyciszyć, ale czy to jest możliwe, żeby to było przyczyną. Bo to by wynikało ze ja w ogóle nie mogę się zdenerwować, a przecież tak się nie da. Noszę przy sobie adrenalinę, choć czytałam, że przy niealergicznych obrzękach ona nie zadziała. Zaczynam już mieć fobię związaną z tą chorobą, nigdzie nie wyjeżdżam, bo się boję, poruszam się tylko samochodem bo można w każdej chwili zadzwonić po pogotowie, rodzina ma już mnie dosyć. Proszę o jakąkolwiek pomoc bo ja nie mam siły dłużej tak żyć.

KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu
Lek. Magdalena Kowalska
64 poziom zaufania

Witam!

Niealergiczne obrzęki naczynioruchowe wiążą się z wadami aktywności inhibitora C1 (co ma Pani wykluczone), albo są zależne od estrogenów (obrzęk występuje po zastosowaniu doustnych środków antykoncepcyjnych lub HTZ). Czy nie stosowała Pani antykoncepcji hormonalnej?

Typ alergiczny obrzęku naczynioruchowego towarzyszy występowaniu pokrzywki - z opisu, od tego się zaczęło. W takim przypadku podstawą jest szczegółowy wywiad. Jeżeli nie udaje się wyodrębnić czynnika sprawczego stosuje się leki nieswoiste, dobierane w zależności od indywidualnej sytuacji, np. beta-mimetyki, leki przeciwleukotrienowe, a nawet immunosupresyjne oraz inne.

Obrzęk naczynioruchowy w reakcji na stres jest typowy dla zmniejszonego stężenia inhibitora C1, ale prawidłowe stężenie C4 wyklucza tę możliwość.

W takich przypadkach powinno się jeszcze wykluczyć współistnienie układowej choroby tkanki łącznej (niektóre podawane objawy przez Panią mogą sugerować takie rozwiązanie). Stosuje się oznaczanie przeciwciał przeciw cytoplazmie granulocytów obojętnochłonnych (ANCA), przeciwciał przeciwjądrowych (ANA), w tym przeciwciał przeciw następującym antygenom jądrowym: RNP, Sm, SS-A, SS-B, Ro-52, Scl-70, Jo-1, dsDNA. Lekarz reumatolog powinien wybrać, które w pierwszej kolejności warto oznaczyć.

Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty