Co robić w przypadku niepokojącego krwawienia?
Witam, mój problem wygląda następująca, w czwartek (10 luty) miałam wymrażaną sporą nadżerkę. Zabieg miał nie boleć i nie bolał. Jednak po zabiegu odczuwałam bardzo silne bóle, po tabletce przeszło. Zaraz po zabiegu pojawiły się wodniste upławy. Wszystko wydawało mi się normalne, jednak na drugi dzień zaczęły się upławy koloru różowatego, następnie już normalne krwiste plamienia, a po południu upławy ustały i zaczęłam krwawić świeżą krwią, coraz bardziej obwicie, trwa to już 7 dzień! krwawienie objętościowo jest jak większe niż podczas okresu. Od piątku towarzyszy mi także ciągłe pobolewanie brzucha...praktycznie ciągle. Krwawienie nie wydaję mi się spowodowane wcześniejszym okresem, bo okres ostatni dostałam 31 stycznia, a 4 lutego zaczęłam przyjmować pierwszą tabletkę antykoncepcyjną z nowego opakowania, także okres powinnam dostać dopiero za jakiś czas, po skończeniu opakowania tabletek. Tabletki antykoncepcyjne przyjmuje już dłuższy czas, jednak ze względu na efekty uboczne wciąż zmieniam ich rodzaj, miesiąc wcześniej brałam tabletki. Bardzo niepokoi mnie to krwawienie i pobolewanie! Byłam na kontroli w poniedziałek i po wymrażaniu wszystko jest ok, teoretyczne nie widać żadnych powikłań. Ale niepokoi mnie to krwawienie. Może ma to coś związanego z owulacją, ale dlaczego tak długo trwa? Nigdy wcześniej nie zdarzały mi się krwawienia, nawet plamienia między okresami, dlatego trochę mnie to niepokoi...Czekam na radę, pozdrawiam.