Co robić z tym ściekaniem w gardle?
Od początku czerwca cierpię na straszne ściekanie po tylnej ścianie gardła . Odwiedziłam już dwukrotnie lekarza rodzinnego oraz laryngologa. Dostałam steryd nebbud do wziewu z powodu suchego kaszlu - spowodował jego nasilenie , odstawiony po 2 dniach. Później dostałam antybiotyk Klabax, po dwóch kapsułkach biegunka - odstawiony przez lekarza. Wizyta u laryngologa, steryd Momester 1x 2 aplikacje do nosa, do tego Sinupret extract, oraz irygacje zatok. Stosuje Momester od 2 tyg, Sinupret również. Nie towarzyszy mi gorączka, ból głowy, wydzielina jest biała, lub przezroczysta. Jednak cały czas leci mi po tylniej ścianie gardła. Zauważyłam, ze jest jeden dzień poprawy, później powtórka z rozrywki… dodam, ze ostatnie dwa miesiące towarzyszą mi nasilone stany lękowe. Wróciłam na psychoterapię jednak jestem dopiero po 2 spotkaniach . Dziś rano, wczoraj wieczorem czułam się okej, w ogóle nie myślałam o zatokach, jednak po aplikacji Momesterem przez około 2 h miałam „przymus” kaszlu, a od tamtej pory cały czas leci mi po tylniej ścianie gardła. Dodam, ze dziś mam 3 wizytę u terapeutki na którą bardzo się stresuje. Martwi mnie również to, ze nigdy tak długo nie towarzyszyły mi takie dolegliwości. Owszem wielokrotnie chorowałam na zapalenie zatok, jednak zawsze po tygodniu byłam już zdrowa. Tym razem objawy towarzyszą mi już miesiąc i nie widzę poprawy, a jeśli jest to tylko chwilowa. Sinupret stosuję już 14 dni … czy mam dalej go stosować ? Kolejna kontrolna wizyta u laryngologa 16 lipca…