Co znaczą wyniki badania hormonów po łyżeczkowaniu?

Witam, 02.11.17r. miałam wykonywany zabieg łyżeczkowania macicy po wywołaniu poronienia w 12 tygodniu (ciąża obumarła w 9 tyg). Dokładnie miesiąc po zabiegu (02.12) dostałam okres - trwał 8 dni i był bardzo skąpy. 11.12 byłam na wizycie u ginekologa, który potwierdził, że fizycznie wszystko jest ok po zabiegu i na usg w jajniku widać było nawet dojrzewający pęcherzyk. Jednakże nie zaobserwowałam w tym cyklu wzrostu temperatury (przed ciąża w każdym cyklu obserwowałam taki wzrost w okolicy owulacji). Następna miesiączka pojawiła się po 21 dniach (23.12.) i była natomiast bardzo obfita - trwała 10 dni (norma dla cykli sprzed ciąży to cykle ok 30-35 dniowe - okres trwający 5-6 dni). W międzyczasie wykonywałam badania (lekarz ginekolog zalecił badanie TSH i prolaktynę z uwagi na dłuższe cykle): 15.11.17r. - TSH - 3,76 (norma 0,27-4,20) 29.12.17r. - TSH - 6,52 (norma 0,27-4,20) ; FT3 -6,32 (norma 3,10 -6,8); FT4 - 15,60 (norma 12-22); prolaktyna 47,48 (norma 0,2 - 20) Dodam, że obecnie codziennie odczuwam zmęczenie, senność i przybrałam na wadze. Niestety nie wiem jaki miałam poziom TSH sprzed ciąży. Idę niedługo na wizytę do endokrynologa. Bardzo martwię się o przyszłe starania o ciążę (w pierwszą zaszłam w 1 cyklu starań). Czy to mogą być tylko chwilowe wahania hormonalne po poronieniu? Proszę o interpretację wyników.
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty