Co znaczy taki guzek przy żuchwie?
Witam. Od jakiegoś roku wyczuwam u siebie guzek wzdłóż żuchwy, twardy, przy nacisku dosyć bolący. Co dziwne jest on tylko jeden po prawej stronie i nigdzie więcej powiększonych węzłów nie wyczuwam-bo jak domyślam się guzek jest wynikiem powiększonego węzłu? Na początku za bardzo się tym nie interesowałam nie dawało mi tez to innych dolegliwości, nie towarzyszyły temu objawy. Od miesiąca mam bóle mięśni-lekarz przepisał mi witaminę d3 troszke pomogło ale nie do końca bywa i tak iż budzę się z bólem nóg a z każda minuta on ustaje. W ciągu roku robiłam badanie krwi co najmniej 4 razy. Ostatnio tylko badanie krwi z rozmazem wyszło coś nieciekawe bowiem mam za wysokie bazocyty i granulocyty zasadochłonne (wszystko przekroczone o 1% od normy). Od jakiegoś tygodnia zaczęłam odczuwać uczucie „guli w gardle” jestem osoba nerwowa ciagle zestresowana. Ob i crp za każdym razem gdy robię badania mam dobre. Mocz, nerki tez wyszło wszytko dobrze, usg robiłam pol roku temu-wszytko ok,tydzień temu robiłam badanie piersi- wyszło dobrze węzły nie powiększone, regularnie chodzę o ginekologa. Mam niedoczynnosc tarczycy ale przyjmuje leki. Czy ten guzek, moje bóle mięśni i „guła w gardle” powiązana z uciakiem jakby w szyji- może oznaczać chorobę nowotworowa? Jest to dla mnie dziwne ponieważ badania wychodziły mi dobrze nawet gdy guzka miałam...ostatnio tylko w krwi bazocyty i granulocyty wyszły zle. Proszę o pomoc ponieważ zaczynam się martwić iż to chłoniak! Nie czuje się słabo, nie mam gorączki albo potów, waga tez w normie.