Co znaczy to krwawienie oraz ból jajników?
Dzień dobry. Poronilam ciążę w 8 tygodniu (17 marca) . Dostałam skierowanie na zabieg lyzeczkowania,ale nie poszłam na niego z obawy o ból. Od tego czasu występuje bardzo obfite krwawienie,ogromne skrzepy, naciskaja mi na jajniki, które również nieustannie bolą. Do tego dochodzi ból krzyża i pleców w każdej pozycji. Nie ważne czy siedzę czy leżę caly czas mnie boli. Nie pomagają żadne tabletki przeciwbólowe, nawet tramal nie jest w stanie zminimalizować bólu. O ile krwawienie rozumiem,bo to normalne tak nie wiem co zrobić z tym bólem. Przy aktualnej sytuacji koronawirusa nie chcą przyjmować do szpitala. Nie pomaga też termofor. Dodam,że bardzo szybko się męczę nawet podczas zwykłego chodzenia. Mogę mieć 5minut wysiłku ,a kolejne 20 muszę odpocząć. Zdiagnozowano u mnie też PCOS. Ogólnie ból jajników towarzyszy mi nieustannie od ok 20 stycznia,ale wtedy był o wiele mniejszy. Pozdrawiam
