Co zrobić w przypadku częstych omdleń?
Witam, moje problemy zaczęły się ponad rok temu gdy zrobiło mi się słabo w pracy, byłam cała blada i prawie zemdlalam. Lekarz zrobił badania i w moczu były ciała ketonowe i kazał więcej jeść. Jadłam więcej i ponowne badania wyszły już ok ale ja nadal źle się czuje. Nie mam sił, bywają takie dni że czuje że jak wstane to zaraz zaslabne i strasznie się tego boję. Byłam ponownie u dwóch lekarzy zrobili badania krwi, moczu, cukier tarczycę i poziom potasu. Poza niskim poziomie zelaza ( na granicy normy) wszystko ok. Byłam nawet u kardiologa, zrobiono mi ekg wyszło że bardzo szybko bije mi serce ale poprostu byłam zdenerwowana. Kardiolog powiedział że z sercem wszystko ok bo po kilku dniach wszystko wróciło do normy a niskie ciśnienie w granicach 100/70 mam bo jestem drobnej postury. Lekarze powiedzieli że panikuje więc już do nich nie chodzę. Gdy czuje że zaraz zemdleje staram sobie tłumaczyć że to tylko nerwy i wmawiam sobie ale ja już tak dłużej nie mogę, to nie jest normalne żeby bać się gdziekolwiek wyjść bo ciągle źle się czuje. Nie wiem co mam robić gdy czuje się słabo, zwłaszcza że zazwyczaj jestem wtedy pracy. Proszę o pomoc.
