Czemu jest nam ze sobą tak źle w łóżku?
Witam serdecznie,
Bardzo dobrze dogaduję się ze swoim chłopakiem, dopasowaliśmy się charakterami i nie wyobrażam sobie być z kimś innym, ale nie wychodzi nam w łóżku. Jestem ze swoim chłopakiem już ponad rok i nadal nie jest nam ze sobą dobrze. Od początku były problemy seksualne.
Ja się podniecam, ale i tak jest sucho, on strasznie długo dochodzi więc ja się bardzo męczę fizycznie - właściwie oboje się męczymy. Dochodzi do sytuacji, że seks kojarzy nam się z bólem, czymś nieprzyjemnym i coraz rzadziej w ogóle decydujemy się na niego. Straszne to jest, bo jak tak z tym „walczymy” to i tak często kończy się na tym, że on nie dochodzi i ja nie dochodzę. Chcemy ze sobą być, nawet zamieszkaliśmy ze sobą, a nasze problemy się nie rozwiązały.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale mój chłopak jest o 40 cm wyższy ode mnie. Wcześniej współżyłam już z innymi mężczyznami i nigdy tego nie było. Oboje mamy po 25 lat. Co mamy zrobić?
