Cześć co oznacza ból gardła i kaszel u 23-latki?
W niedzielę dostałam bólu gardła. Poza tym nie miałam żadnych innych objawów chorobowych (gorączki, kataru, żadnych innych bólów itp.). Ponieważ obecnie mieszkam na wynajmie, bardzo daleko od domu rodzinnego i od przychodni do której jestem zapisana, postanowiłam, że będę się leczyć domowo. Na ból gardła brałam Orofar (i leki na przeziębienie plus witaminy) i już w poniedziałek wieczorem ból praktycznie ustąpił, jednak za to od wtorku zaczął mi się kaszel. Teraz mamy piątek i kaszel nie mija, jest to kaszel mokry z zieloną flegmą. Dalej biorę leki na przeziębienie, a także zaczęłam brać Flegaminę, jednak kaszel nie mija. Od niedzieli nie wychodziłam z domu, żeby się bardziej nie rozłożyć. Dalej nie mam gorączki, kataru ani bólów, jednak utrzymujący się kaszel mnie niepokoi. Co może być jego przyczyną? Czy mogę mieć np. zapalenie płuc? Czy powinnam w przyszłym tygodniu jednak pojechać do lekarza?