Czy arytmia komorowa jest groźna?
Witam serdecznie - mam pytanie dotyczące arytmii komorowej. U mojego męża stwierdzono w licznych badaniach holterowskich arytmię komorową - średnio około 700 dodatkowych przedwczesnych skurczy komorowych. Mąż miał robione badanie ekg (które nie wykazało żadnych zmian) rezonans magnetyczny serca w klinice w Zabrzu - badanie to zostało podsumowane jako nie stwierdzono zapalenia mięśnia sercowego. Jednak ataki arytmii dają o sobie znać każdego dnia i są bardzo odczuwalne i uciążliwe.
Mam pytanie, czy może zalecane jest, aby mąż wykonał jakieś inne badania aby dojść skąd bierze się ta arytmia? Kiedyś przed rezonansem lekarz zalecił wykonanie prześwietlenie klatki piersiowej, ale teraz sami nie wiemy czy jest sens. Czy taka arytmia w takiej ilości jest jakimś zagrożeniem?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!