Czy brak rytmu serca to skutek nerwobóli?
Kilka dni temu nagle moje serce straciło rytm.Poczułam silne,zupełnie nierytmiczne uderzenia,bardzo gwałtowne,silnie zakręciło mi się w głowie a przed oczami zrobiło się czarno.Całość trwała kilka sekund.Potem zrobiło mi się gorąco i kręciło się w głowie przez jakiś czas.Od tamtej pory czuję stały ból i ucisk z lewej strony pod piersią (kilka razy też pod prawą). Czy jeśli to tylko nerwoból (miałam sporo stresu) to jak długo bedzie mi dokuczał i jak mogę przyspieszyć powrót do normy? Dziękuję.