Czy chore gardło jest niebezpieczne dla ciąży?
Dzień dobry, 2 tygodnie temu dowiedziałam się że jestem w ciąży, niestety już przed zrobieniem testu bolało mnie gardło i było zaczerwienione - lekarz zrobił badania na paciorkowce, rsv, grypę i covid - negatywne. Zalecił leczenie objawowe psikaczami i pastylkami. Po ok tygodniu ból ustał, natomiast w zeszłym tygodniu w pracy chyba przez klimatyzację znowu zaczęło boleć mnie gardło, po kilku dniach leczenia objawowego i braku efektów poszłam do lekarza który stwierdził że gardło nie wygląda źle i zalecił kontynuację leczenia objawowego. W piątek znów zaczęło boleć mnie gardło więc udałam się na sor i tam dostałam antybiotyk bezpieczny w ciąży, ból szybko ustąpił natomiast błona przy migdałkach dalej jest zaczerwieniona. Czy nie powinno już po 4 dniach ustąpić? I czy ból gardła może wpływać negatywnie na ciążę? Bardzo się boję bo cały czas zmagam się z tym zaczerwienieniem i od czasu do czasu bólem, nie miałam gorączki ani innych objawów.
