Czy cierpię na chorobę z autoagresji?
Wczoraj-ku memu zdumieniu-1 lekarz zdiagnozował mi chorobę z autoagresji(nawet nie chciał powiedzieć jaką),moim zdaniem kłopoty z zatokami,refluks,kaszel po infekcji,suchość skóry błon śluzowych i kłopoty ze stawem skroniowo-żuchwowym,oraz uchyłki jelit to za mało.Mówił mi o chrapaniu,bólach stawów(których nie mam!),tarczycy(ok),a moja suchość zawsze mija gdy jestem w wilgotnym środowisku(np w lesie),mam zawsze niskie OB i żadnych bóli reumatycznych.Za to żyję w przewlekłym stresie i suchym środowisku.Sądzę,że się mylił,a Państwo?Zdołował mnie tym,a nikt wcześniej tego nie podejrzewał