Czy depresja jest przyczyną wątpliwości?

Witam, mam 24 lata, a moja dziewczyna ma 25 lat (będę ją oznaczał inicjałem K.), jesteśmy razem już od 5 miesięcy. Poznaliśmy się na studiach i przez cały czas studiów byliśmy znajomymi. Wychodziliśmy na piwo (w grupie) itp. Ona miała chłopaka, z którym była 7 lat. Pod koniec studiów coś pękło i zaczęliśmy się wzajemnie przyciągać. W jej związku zaczęły się znaczne komplikacje, z powodu różnych celów życiowych. Wkrótce postanowiła się rozstać ze swoim chłopakiem i w niedługim czasie zaczęliśmy się spotykać. Było świetnie, oboje czuliśmy jakbyśmy się znali od zawsze. Przedstawiliśmy się nawet swoim rodzinom. Ale od pewnego czasu coś się zmieniło. Przed Sylwestrem, gdy byłem w jej domu rodzinnym (pochodzimy z różnych miejscowości) powiedziała mi, że ma depresję. Był to nawrót choroby, gdyż na początku ubiegłego roku miała ją po raz pierwszy po śmierci ojca. Pani doktor przepisała K. inne leki niż za pierwszym razem i chyba nie bardzo się sprawdziły, bo jej się pogorszyło zamiast poprawić. W momencie gdy jej się pogorszyło K. zaczęła myśleć o swoim byłym chłopaku (dodam, że mają ze sobą kontakt). W rozmowie ze mną powiedziała, że zaczęła mieć wątpliwości odnośnie naszego związku, że nie wie czy coś do niego jeszcze czuje i że nie wie czy to przez tą depresję. Wcześniej mówiła, że jest ze mną szczęśliwa i że bardzo się zaangażowała w ten związek. Moje pytanie brzmi następująco: czy powodem tych wątpliwości może być właśnie depresja? Poprzedni związek trwał dosyć długo bo 7 lat, więc jej były chłopak był z nią także w trudnych sytuacjach i może przez to właśnie teraz w trudnej sytuacji o nim myśli? Rozmawialiśmy oczywiście o wszystkim i ona mówi, że teraz niczego nie jest pewna i ciężko jej podejmować jakiekolwiek decyzje. Bardzo mi na niej zależy i chciałbym jej pomóc zmagać się z tą chorobą. Dodatkową przeszkodą jest oddzielająca nas odległość, ponieważ K. wróciła do domu, aż jej się polepszy. W jaki sposób powinienem walczyć o ten związek? A może nie powinienem teraz wywierać żadnego nacisku i dać jej czas? Zupełnie nie wiem jak się zachowywać w stosunku do niej. Zetknąłem się z depresją po raz pierwszy. Proszę o poradę

MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Witam!
Depresja jest poważną chorobą, która zmienia postrzeganie i myślenie osoby chorej. Większość codziennych spraw staje się dla chorego niemożliwa do wykonania, poczucie winy narasta, świat jawi się w ciemnych barwach. Dla otoczenia takie zmiany mogą być trudne do zaakceptowania.
Rozumiem Pana dylematy i problemy, jakie wynikają z choroby partnerki. Warto jednak, żeby mimo wszystko starał się Pan ją wspierać i pamiętać o niej. Chorym na depresję bardzo potrzebne jest wsparcie ze strony ich najbliższych. Zachęcam Pana do zapoznania się z informacjami na temat tego zaburzenia. Będzie Pan mógł w ten sposób zrozumieć postępowanie partnerki i dowiedzieć się, w jaki sposób może Pan jej pomagać.
Jej wątpliwości faktycznie mogą wynikać ze zmian, jakie wywołuje depresja w myśleniu chorego. Warto poczekać, aż leczenie ustabilizuje stan psychiczny partnerki, by móc podejmować jakiekolwiek decyzje co do przyszłości związku. Polecam Panu zapoznanie się z tekstami, które mogą pomóc w zrozumieniu problemów partnerki:
http://portal.abczdrowie.pl/depresja
http://portal.abczdrowie.pl/objawy-depresji
http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-depresji
http://portal.abczdrowie.pl/pomoc-w-depresji

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty