Wątpliwości dotyczące wyboru partnerki przed ślubem

Wahania dotyczące tak poważnego kroku są oczywiste. Wizyta u seksuologa-psychologa może Panu pomóc w ocenie sytuacji, spojrzenia na siebie z dystansu i zrozumienie własnych potrzeb.
Pozdrawiam.

Widzę, że pisze Pan w tej sprawie już po raz drugi. A co Pan chciałby zrobić? Spróbować seksu z inną, ale żeby to nie była zdrada? Myśli o spróbowaniu seksu z inną jeszcze zdradą nie są i nie oznaczają braku miłości.
Jeśli temat nie daje Panu spokoju proszę udać się do psychologa na konsultacje.
Pozdrawiam serdecznie.

Witam,

to bardzo naturalne, że przed ważnym wydarzeniem w życiu nagle łapie Pan lekkiego ‘stracha’. Może warto, żeby Pan sobie przypomniał, dlaczego jesteście razem, wszystkie powody, z jakich Wasz związek przetrwał 6 lat i nawet doszło pół roku temu do zaręczyn. Czy to oznacza, że cechy partnerki, to jak razem funkcjonujecie, Panu odpowiada? Jest Pan bardzo młody, ma prawo do wątpliwości, ale też ma Pan czas, żeby przyjrzeć się bliżej swojemu życiu, planom, w końcu do ślubu zostało jeszcze sporo czasu, nie mówiąc już o tym, że mogą Państwo przesunąć tę datę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Do wiedzy, czy Pana partnerka jest tą, z którą chce Pan spędzić życie, nie są konieczne porównania. Musi Pan sobie po prostu odpowiedzieć, czy w tym związku jest Panu wystarczająco dobrze (bez względu na to, co to dla Pana znaczy), że chce Pan z tą osobą spędzić kolejne lata swojego życia. Nie przypadkiem użyłam słowa „wystarczająco” – czasami, mając zawsze uczucie, że możemy dostać od życia więcej, możemy przegapić prawdziwą okazję na doświadczenie czegoś ważnego.

Na pewno nie powinno się robić tak poważnych kroków jak małżeństwo na siłę, pod wpływem nacisków partnerki, znajomych lub rodziny. Tylko wtedy, gdy to będzie świadoma decyzja Pana i Pana partnerki, małżeństwo ma szansę przetrwać najcięższe próby, których w życiu nie brakuje.

Jeśli chciałby Pan bliżej przyjrzeć się sobie, swojemu życiu, podejmowanym decyzjom, jakie są Pana cele w życiu, czego oczekuje Pan od związku, co Pana motywuje, zachęcam do kontaktu z psychologiem.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel