Czy diagnoza lekarki była słuszna?
Od ponad miesiaca miewam dziwne bole glowy, czasami uczucie rozsadzania, przytkane uszy, dziwne zawroty albo bardziej brak stabilizacji, bole czola, na poczatku miewalam uczucie dretwienia w okolicach oczu i nosa ale gdy sie szczypalam mialam pelne czucie, byly takie jakby zachwiania i wtedy mam wrazenie ze grozi mi omdlenie i bezpiecznie wtedy czuje sie lezac, bardzo to frustruje i przeszkadza w funkcjonowaniu, przy tym stany podgoraczkowe 37.2 - 37.6, odchodza i wracaja, od niedawna dolaczyly szumy uszne i uczucie zatkanych uszu, zglosilam sie do lekarza i poprosilam o plukanie uszu ale lekarz stwierdzil ze uszy sa czysciutkie natomiast mam zmatowiale bebenki, i lekarrka wspomniala o zapaleniu ucha srodkowego, dostalam krople sterydowe, BETNESOL 0.1% W/V do uszu po 1 kropelce 3 razy dziennie, na te dziwne bole glowy i "zawroty" dostalam VIMOVO 500MG 20MG MOD REL tabletki. czy tu sluszna diagnoza, jak dlugo moze potrwac leczenie? czy te wszystkie objawy mogly tak dlugo trwac zanim poczulam dolegliwosci w uszach i czy wlasnie te wszystkie objawy mogly wziac sie od tego ucha, dodam ze lekarka powiedziala ze to jedno i drugie ucho, i ze nie zdarza sie takie zapalenie tylko przy jednym uchu.