Czy infekcja pochwy ma wpływ na stolce?
Od około 2 miesięcy mam problem z nawracającymi infekcjami pochwy, byłam u ginekologa, stwierdziła grzybicę- Candida, przepisała globulki i przeszło na chwilę, po miesiączce znów wróciło, brałam leki dopochwowe bez recepty, Invag ale nie było szybkich rezultatów, teraz kilka dni po miesiączce znów odczuwam jakby zbliżała się infekcja, świąd itp...
Do tego od kilku miesięcy znacznie pogorszyła się moja cera i dekolt, bardzo dużo zaskórników, jakby kaszka na całej twarzy i dekolcie.
Zaliczyć też mogę zatkane zatoki z czym wcześniej nie miałam problemu, w nocy czasem zdażyło mi się budzić i oddychać przez usta co było uciążliwe, wydzielina z nosa jest częściowo żółta...
Od jakiegoś miesiąca większość moich stolców ma "bobkową" konsystencję i mam problemy z wypróżnianiem. Co to może być?