Czy istnieje ryzyko zapalenia tarczycy?

Od pół roku leczę niedoczynność tarczycy, stwierdzono u mnie również PCOS. Od swojego lekarza pierwszego kontaktu dostałam skierowanie do endokrynologa, którego mam w odległym terminie oraz euthyrox, najpierw od najmniejszej dawki, obecnie N100. Kontroluję TSH co miesiąc, jednakże wyniki wahają się między 3,6 - 4,0 (norma 0,27-4,20 uIU/mL) Nadmienię, że FT4 wynosi 19,5 (nor. 12,3-20,2 pmol/L) czy istnieje ryzyko zapalenia tarczycy? Pół roku temu anty tpo wyszło w porządku.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Proszę oznaczyć również przeciwciała aTG, jeśli są podwyższone to również możemy rozpoznać autoimmunizacyjne zapalenie tarczycy, które może być przyczyną niedoczynności. Warto również, aby wykonać usg tarczycy i ocenić gruczoł, czy aby nie jest za mały. Optymalne TSH dla Pani to 1-1,5 (maks. 2,5). Średnie TSH w Pani grupie wiekowej wśród osób zdrowych wynosi około 1,5. Oczywiście jeśli dobrze się Pani czuje, wówczas nie ma potrzeby zmieniania dawki, jeśli jednak samopoczucie pozostawia wiele do życzenia, warto pod kontrolą endokrynologa zwiększyć nieco dawkę leku. Zakładam, że lek przyjmuje Pani prawidłowo, czyli bezwzględne minimum 30 min przed śniadaniem i popijamy małą ilością wody. Popicie leku kawą, czy skrócenie okresu między przyjęciem Euthyroxu a śniadaniem będzie skutkowała gorszą wchłanialnością preparatu, a co za tym idzie wyższym TSH i gorszym samopoczuciem. Pozdrawiam serdecznie

Marek Derkacz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy istnieje ryzyko?

Podobnie jak koleżanka wyżej, nie jestem do końca pewna, gdzie popełniłam błąd w braniu tabletek antykoncepcyjnych. 11.02 zorientowałam się, że zamiast, tak jak zawsze we wtorek, pierwszą tabletkę wzięłam w środę (27.01), czyli jednocześnie przerwa była nie 7, a 8-dniowa. Nie pamiętam dokładnie, czy kochaliśmy się z chłopakiem chwilę po rozpoczęciu opakowania, ale jestem pewna, że do stosunku doszło 01.02. Chłopak jednak nigdy nie dochodzi we mnie, bo mimo wszystko wolimy zachować ostrożność. Popełniłam jednak kolejny błąd 05.02 - również wtedy pominęłam tabletkę, a kochaliśmy się z chłopakiem 03.02 i znów podkreślam, że chłopak w czasie orgazmu wyszedł. Wiem, że nasienie znajduje się także w męskich płynach podczas stosunku, ale chyba, biorąc pod uwagę także raczej stałe zabezpieczenie, zmniejsza to ryzyko zajścia w ciążę. Jeszcze jedno - czy mogę skrócić okres brania tabletek o jeden dzień? Jednocześnie wróciłabym do dawnego, wtorkowego trybu brania. Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję.

KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam.

Ryzyko zajścia w ciążę jest zwiększone z powodu pierwszego błędu, czyli wydłużenia przerwy o 1 dzień. W tym przypadku ryzyko jest dość poważne. Zapomniana 2 tabletka przypada na 2 tydzień opakowania, więć nie ma istosnego znaczenia. Co do stosunków przerywanych, to moja opinia o nich jest taka, że to przedpotopowa metoda o nieudowodnionej skuteczności, a jej stosowanie lub nie, ma niewielki wpływ na zabezpieczenie przed ciążą. W zasadzie tylko przeszkadza partnerom...

Gdyby krwawienie z odstawienia się nie pojawiło, proszę wykonać test ciążowy i ewentualnie skontaktować się ze swoim ginekologiem.

Co do skracania przerwy, to nie ma co do tego przeciwwskazań.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty