Witam,
wirus wścieklizny to wirus neurotropowy, który namnaża się w obrębie układu nerwowego, powodując stan zapalny mózgu i rdzenia kręgowego. Wywołana przez niego wścieklizna jest chorobą śmiertelną – w przypadku niepodjęcia leczenia. Objawy choroby mogą pojawić się po 10 dniach od kontaktu z chorym zwierzęciem do 3 miesięcy, bardzo rzadko – po kilku latach. W Pana przypadku ryzyko zachorowania jest naprawdę niewielkie, ale nie sposób ocenić na podstawie Pańskiego opisu czy możne je wykluczyć. Więcej o chorobie w naszym artykule: https://portal.abczdrowie.pl/jak-grozna-jest-wscieklizna.
W rzeczywistości najbardziej narażone są osoby mieszkające czy przebywające w pobliżu terenów leśnych, gdzie można podejrzewać kontakt ze zwierzęciem dzikim, zarażonym wścieklizną W dużych miastach, zwłaszcza w przypadku zwierząt domowych, podlegających obowiązkowemu, corocznemu, szczepieniu – ryzyko jest minimalne.
Natomiast wrażenia związane z miejscem po ugryzieniu mogą mieć związek z uszkodzeniem nerwów, przy czym zdecydowanie nie są symptomem typowym dla wścieklizny. Na wszelki wypadek sugeruję skonsultowanie tego problemu z lekarzem, być może po obejrzeniu miejsca po ugryzieniu będzie w stanie powiedzieć coś więcej.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
