Witam!
Wodowstręt, jak inaczej nazywana jest wścieklizna, jest chorobą zakaźną, charakteryzującą się ostrym przebiegiem. Po zarażeniu wirus wścieklizny przemieszcza się wzdłuż nerwów obwodowych aż do ośrodkowego układu nerwowego, następnie namnaża się. Choroba ta jest śmiertelna, więc zrozumiałe są obawy w sytuacji jakiegokolwiek prawdopodobieństwa zarażenia się.
Ścieżka zarażenia to pokąsanie przez chorujące zwierzę, albo kontakt uszkodzonej skóry człowieka, bądź błon śluzowych, czy spojówki oka z jego śliną. Źródłem zarazków mogą być zwierzęta stałocieplne dzikie i domowe, jak np. pies, kot, skunks, lis, nietoperz.
Niezwykle rzadko zdarzają się przypadki zakażenia wścieklizną w warunkach niewielkich otarć. Natomiast nie odnotowano przypadków zakażenia pośredniego, a taka sytuacja miała miejsce w opisanych przez Pana okolicznościach. Wirus ten szybko ginie poza zakażonym organizmem, w wysuszonej ślinie zwierzęcia zachowuje żywotność do 14 godzin.
W razie utrzymujących się wątpliwości proponuję kontakt ze specjalista chorób zakaźnych.
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do lektury artykułów na podobny temat:
• https://portal.abczdrowie.pl/wscieklizna
• https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jak-mozna-zarazic-sie-wscieklizna-od-zwierzecia
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
