Czy w tej sytuacji mogło dojść do zarażenia się wścieklizną od kota?

Dzień dobry Czy w tej sytuacji mogło dojść do zarażenia się wścieklizną od kota ? Kot wydawał się w miarę zadbany i prawdopodobnie jest to stały bywalec miejscowej restauracji. Kot był przyjazny, ocierał się miauczał, mruczał po czym wskoczył na fotel i przeszedł na moje kolana. Miałem na sobie dresy i poczułem jego pazury po czym od razu go zrzuciłem. Nie jestem pewien czy w ubraniu nie ma dziurek i czy nie doszło do lekkiego ukucia. Natychmiast sprawdziłem uda i kolana czy nie ma ran. Nie było krwi i nie zauważyłem zadrapania. Jednak martwię się, że mogło dojść do jakiegoś wbicia pazurów w skórę, które nie zostawiło śladu ? Po 2 godzinach dotarłem do domu i obmyłem wszystko mydłem. Czy możliwe są "jakieś" mikro zadrapania skóry których nie widać i po przez które mogło dojść do zarażenia ? I czy mam zadzwonić do lokalu i wypytać o kota czy od razu udać się na szczepienie ? Województwo Pomorskie / Koleczkowo

MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu

Wścieklizna Szczepienia Interna Medycyna chorób zakaźnych

Bandażowanie kłosowe przedramienia

Redakcja abcZdrowie

82 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Dziękuję za pytanie zadane na naszym portalu. Z Pana opisu domyślam się, że spotkanie z kotem okazało się dla Pana stresujące. Wścieklizna to zakaźna choroba o ostrym przebiegu, ze śmiertelnym skutkiem, dlatego w sytuacji prawdopodobieństwa zarażenia się obawy są zrozumiałe.

Ale chcę Pana uspokoić. Ścieżka zarażenia to pokąsanie przez zwierzę chorujące na wściekliznę lub kontakt uszkodzonej skóry człowieka (ewentualnie spojówki oka) ze śliną zwierzaka.

Ogromnie rzadko zdarzają się sytuacje zakażenia wścieklizną w warunkach niewielkich otarć i to wówczas, gdy uszkodzona skóra miała kontakt ze śliną zwierzęcia, a nie innymi częściami jego ciała. Wirus ten ginie, znajdując się poza zakażonym organizmem, w wysuszonej ślinie zwierzęcia żywotność zachowuje do 14 godzin.

Zatem prawdopodobieństwo zarażenia się w opisanej przez Pana sytuacji jest znikome. Jeśli jednak ma Pan wątpliwości i są one źródłem stresu, warto skontaktować się z restauracją. Gdyby okazało się, że to kot właścicieli lub znany przez nich oraz przechodzi regularne szczepienia, wówczas odzyskałby Pan spokój. Inna możliwość to kontakt ze specjalista chorób zakaźnych.

Pozdrawiam ciepło i zapraszam do przeczytania:

• https://portal.abczdrowie.pl/wscieklizna

• https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jak-mozna-zarazic-sie-wscieklizna-od-zwierzecia

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.