Czy jest szansa, że babcia po drugim udarze wróci do sprawności?

Witam serdecznie. Moja babcia lat 83 przeszla rozlegly udar mozgu 5 dni temu. To juz drugi udar babci. Po pierwszym przeszla operacje udroznienia tetnicy szyjnej, ktoea pomogla jej przezyc 8 lat bez udaru. W pierwszy dzien byla w tak fatalnym stanie ze lekarze dali jej tylko kilka godzin. Ona jednak przezyla i zlapala jeszcze kontakt na kilka sekund by powiedziec z kad jest. W pierwszej dobie stan pogorszyl sie w nocy jednak przezyla i to. Lekarze odpoczatku nie daja nam zadnej nadziei, w pewnym momencie powiedzieli, ze ma sparalizowane 4 konczyny a udar i paraliz postepuje i tak tez bylismy przygotowani. Po 4 dobach udar sie zatrzymal, babcia zaczela pojekiwac, ruszac prawa noga i prawa reka. Zaczela nas slyszec i probowac do nas mowic (belkot). Odpowiada nam na pytania podnoszac reke. Wie, ze tam jestesmy. Nawet jesli lekarze stawiaja na najgorsze to dla mnie to maly cud. Lekarze wspominaja jednak o obrzeku mozgu, ktory moze ja zabic. Na co mozemy liczyc? Czy jest cos co mozemy zrobic dla babci aby jej stan sie poprawil czy czekac az obrzek minie? Czy moja babcia na prawde moglaby z tego wyjsc?
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty