Czy jest szansa, że test nie był wiarygodny?
Okres mam średnio co 24 dni, w sytuacjach stresowych zdarza się że co 23. W dzień 24, czyli spodziewanej miesiączki zrobiłam test w godzinach popołudniowych i wyszedł negatywnie.
Dziś jest 27 dzień i nadal nie mam okresu. Za to wczoraj miałam bardzo słabe rdzawe plamki, mam bóle podbrzusza, ale bardzo słabe i od czasu do czasu. Podkreślam, że staramy się z mężem o dziecko. Cykl od 10 miesięcy nie przekroczył 24 dni.
Czy jest szansa, że test nie był wiarygodny?