Czy jest to naturalny proces gojenia?
Kilka dni temu na piersi zeszła mi skóra(kawałeczek). Myślałam, że się gdzieś zadrapałam lub zatarłam przy upałach więc ranę przemyłam i zabezpieczyłam, żeby się nie zanieczyszczała.Na początku jak to przy ranie było czerwone, teraz zrobił się żółty strup (?) - taka jakby błonka,żólta, delikatna - jedynie na ranie, nie wokół. Skóra wokoło jest jedynie delikatnie zaczerwieniona, ale nie boli.. Czy powinnam udać się do lekarza czy jest to naturalny proces gojenia? Będę wdzięczna za odpowiedź :)