Czy jest u mnie duże ryzyko poczęcia w tej sytuacji?
Na różnych forach kobiety piszą, że miały normalny okres w ciąży, za to na innych stronach piszą, że okres w ciąży jest niemożliwy. Stosunek odbywał się 27.12. okres dostałam w terminie 10.01. a teraz również dostałam mniej więcej w terminie bo 4 dni temu. Pierwszy dzień bolało mnie podbrzusze, a drugi dzien był bardzo obfity, teraz już się uspokoiło. Między tymi okresami miałam niepokojące objawy, dwa razy wymiotowałam, przez jakiś czas miałam też plamienia itp. Ale w końcu miałam te 2 okresy więc czy wciąż jest jakieś ryzyko? Wykonywałam ogólne badanie krwi i moczu, oprócz niedoboru żelaza i sporej ilości śluzu nic raczej nie wyszło niepokojącego, ale ja wciąż się zamartwiam...
Dodam jeszcze, że stosunek był z zabezpieczeniem dzień przed owulacją, partner nie doszedł, W EWENTUALNOŚCI chociaż mówi że małe szanse, mogły być znikome ślady preejakulatu.
