Czy konieczna jest zmiana leczenia przy zapaleniu nerek?
Witam serdecznie,
Mam 29 lat, od 17 roku życia choruję na przewlekłe odmiedniczkowe zapalenie nerek. W aktualnych badaniach mam podwyższoną kreatyninę 1,21mg/dl, eGFR 45, kwas moczowy 6,2mg/dl oraz białko w moczu 25 mg/dl. Mam częste nawroty zapaleń pęcherza oraz nerek (np. ostatnie 3 zapalenia były: w listopadzie 2018 (brałam antybiotyk Furocef 500 oraz jedną saszetkę Monural), następnie w styczniu 2019 (brałam antybiotyk Monural 3g, 5 saszetek co dwa dni) oraz pod koniec maja 2019 (brałam antybiotyk Monural 3g: 4 saszetki co dwa dni; miałam następujące dolegliwości: ból nerek, pieczenie pęcherza, gorączka 38-39 stopni utrzymująca się kilka dni). Niestety to ostatnie zapalenie było prawdopodobnie niedoleczone i po 5 dniach od zakończenia antybiotykoterapii ponownie rozwinęła się infekcja (w badaniu ogólnym moczu leukocyty 3 , erytrocyty 5 , leukocyty świeże 15-20, erytrocyty świeże 3-5). Obecnie jestem od 8.06.2019 na leku Biseptol 960 przez 5 dni w dawce 2xdziennie po 1 tabletce. Niestety czuję, że nie do końca mi pomaga, gdyż czuję niewielkie dolegliwości związane z pieczeniem pęcherza, a w dzisiejszym badaniu moczu leukocyty wynoszą 2-4, a erytrocyty 1-2. Czy powinnam zmienić lek lub przedłużyć leczenie Biseptolem? Boję się, że infekcja znowu będzie niedoleczona. W posiewie moczu wykonanym w listopadzie 2018 wyszła bakteria E.Coli wrażliwa na cefuroksym, fosfomycynę, sulfametoksazol trimetoprim; oporna: ampicylina, amoksycylina k;awulonian, ciprofloksacyna, norfloksacyna, nitrofurantoina. Jestem pod opieką nefrologa, ale niestety aktualnie przebywa na urlopie i nie mogę się skontaktować, bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję
Pozdrawiam,